Możemy wyróżnić wiele rodzajów saun – tradycyjna sauna parowa (łaźnia), sauna sucha (fińska), sauna na podczerwień (infrared), biosauna, sauna ziołowa, czy sauna solna. Bez względu na to, jaką wybierzesz, Twój organizm oraz skóra na tym zyskają.
Sauna znana jest już od tysięcy lat. Nic w tym dziwnego. Ma dobroczynny wpływ na nasz organizm i warto regularnie z niej korzystać. Seanse w saunie są nie tylko formą relaksu i pozbycia się stresu, ale też mają właściwości lecznicze.
Pomagają oczyścić organizm z nagromadzonych toksyn, rozluźniają mięśnie, poprawiają krążenie (regularne wizyty obniżają ryzyko zawału serca), obniżają ciśnienie i regulują też tętno. Ponadto przyspieszają spalanie kalorii oraz zwiększają odporność, szczególnie w miesiącach zimowych, kiedy łatwo o przeziębienie czy inną infekcję.
Niestety nie wszyscy mogą korzystać z tej formy aktywności. Osoby z chorobami serca, naczyń krwionośnych, nadciśnieniem, gorączką, chorą tarczycą, czy po udarze powinny zrezygnować z sauny.
Korzystanie z sauny jest bezpieczne i komfortowe, jeśli stosujemy się do określonych zasad. W przeciwnym razie możemy sobie zaszkodzić. Przede wszystkim nie wchodzimy do środka po spożyciu alkoholu ani wcześniej niż godzinę po posiłku.
Na początku bierzemy dokładny prysznic (łącznie z twarzą), by zmyć z siebie cały pot, dezodorant i wszelkie kosmetyki. Następnie wycieramy się do sucha, zdejmujemy bieliznę czy kąpielówki, klapki, zegarek, obrączkę oraz inne akcesoria i owijamy się ręcznikiem (najlepiej mieć dwa – jeden do położenia się na nim, a drugi do wytarcia całego ciała po kolejnym prysznicu).
Warto też przeczytać regulamin wybranej sauny, by nie spotkały nas po drodze jakieś niemiłe niespodzianki.
Mężczyźni nie powinni mieć oporów przed wchodzeniem do sauny nago (owinięci ręcznikiem). To wcale nie jest niczyje widzimisię – po prostu sztuczna tkanina nie przepuszcza prawidłowo powietrza i może doprowadzić do odparzeń skóry w miejscach intymnych, co w skrajnych przypadkach grozi bezpłodnością.
Do sauny chodzimy, żeby się wypocić, co jest bardzo utrudnione, jeśli mamy na sobie kąpielówki. Jeśli natomiast krępujemy się nagością, to po prostu zainwestujmy w gruby i duży ręcznik, który wszystko dokładnie zasłoni.
Do każdej sauny wchodzimy szybko, by nie wpuszczać zimnego powietrza do środka, ale też spokojnie. Ściszonym głosem powinniśmy przywitać się z pozostałymi osobami, a potem usiąść bądź położyć się na ławce – na ręczniku, by zachować higienę (pot wsiąka w ławkę, więc lepiej odseparować się od niej). Tutaj warto też pamiętać, że im wyżej tym będzie cieplej.
Niemile widziane są konwersacje, dotykanie kogoś, czy przypatrywanie się, innym, a już na pewno komentowanie czyjegoś wyglądu. Jeśli chcemy polać wodą gorące kamienie czy użyć olejku zapachowego, musimy uprzedzić o tym pozostałych.
Jeśli poczujemy się słabo, lub zrobi nam się niedobrze, powinniśmy od razu wyjść z sauny. Z reguły jedna wizyta w saunie trwa około 10-20 minut.
Podczas jednego dnia można wejść kilkukrotnie do sauny, jednak należy zachować przy tym około 10-15-minutowe przerwy. Za każdym razem niezbędne jest schłodzenie się pod prysznicem i dokładne umycie ciała (dopiero potem można wejść do basenu). Pozostaje jeszcze uzupełnienie płynów. Dobrze jest chwilę odpocząć i wygodnie usiąść, bądź położyć się przed pójściem do domu.
Przeczytaj też: CZY MOŻNA WYPIĆ ZA DUŻO WODY?
Zdjęcie główne: Dusko/ adobestock.com