Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Wciąż jeszcze można spotkać się z opinią, zgodnie z którą testery perfum to produkty, które są nie tylko mniejsze w porównaniu ze swoimi standardowymi odpowiednikami, ale także mają uboższy zapach. Nic bardziej mylnego. Choć mniejsze, to mają one dokładnie taki sam aromat. Powód takiego stanu rzeczy jest bardzo prosty — producenci chcą dzięki testerom dotrzeć do szerszego grona klientów, niejako zachęcając tych, którzy nie kupiliby od razu pełnej, dużej wersji. Aby jednak tak się stało, trzeba użyć produktu wysokiej jakości — nie ma tu miejsca na żadne podróbki. Producenci bardzo dobrze zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest pierwsze wrażenie w budowaniu marki w oczach klienta. Ważne jest pierwsze wrażenie (a w tym przypadku: pierwsze kliknięcie). Producent nie może tu sobie pozwolić na jakiekolwiek oszczędności i zdaje sobie sprawę, jak szkodliwa dla biznesu może być fuszerka, w tym np. dostarczenie próbki o niższej jakości.
Jak już wspomniano, nie ma różnic (a przynajmniej — nie powinno ich być) pomiędzy perfumami w wersji standardowej oraz testerami, jeśli chodzi o skład danego produktu. Tym, co je odróżnia, jest ich opakowanie. Po pierwsze, w przypadku testerów mowa jest o mniejszej pojemności. To jednak jeszcze nie wszystko, ponieważ takie opakowanie jest zwykle prostsze, pozbawione charakterystycznych dla danego brandu zdobień.
Trzeba jednak pamiętać, że takie „surowe” opakowania są normą, ale nie zawsze stosuje się takie rozwiązanie. Dobrym przykładem są odlewki perfum dostępne w ofercie sklepu internetowego Alepachniesz.pl, w tym:
Powód, dla którego firmy stosują testery perfum, jest bardzo prosty: umożliwienie klientom tego, by mogli zapoznać się z danym zapachem bez konieczności kupowania pełnoprawnego (a co za tym idzie — droższego) produktu. Można zatem śmiało powiedzieć, że próbka perfum jest mniej więcej tym samym, czym wersja demonstracyjna gry. Testery zawierają specyfiki o takim samym składzie co ich standardowe odpowiedniki — po to właśnie, by zachęcić klientów do określonej marki.
Takie rozwiązanie jest z punktu widzenia klientów przede wszystkim wygodne. Dzieje się tak m.in. z uwagi na fakt, że perfumy mają wprawdzie swoją określoną kompozycję zapachową, co nie zmienia jednak faktu, że dany zapach może prezentować się różnie w przypadku każdego z nas.
Owszem, skład perfum to jedna kwestia… lecz sposób, w jaki reagują one ze skórą człowieka, to już zupełnie inna sprawa. W praktyce dopiero kontakt z ludzką skórą pokazuje, jaki będzie efekt. Czynników, które na to wpływają, jest wiele – oto niektóre spośród nich:
Taki stan rzeczy sprawia, że w przypadku jednej osoby dany zapach prezentuje się świeżo, u innej zaś przeradza się on w cięższą, słodszą nutę. To jeszcze nie wszystko, co warto wiedzieć, ponieważ okazuje się, że niektóre zapachy u danej osoby „znikają” już po godzinie, podczas gdy u innej utrzymują się przez cały dzień albo i dłużej.
Taki stan rzeczy prowadzi do prostego wniosku: otóż, nie warto kupować pełnowymiarowych perfum bez ich wcześniejszego przetestowania – taka decyzja byłaby bowiem jak zakup kota w worku. Nawet jeśli u Twojego przyjaciela czy znajomego prezentują się one dobrze, to bo na Twojej skórze mogą rozwinąć się w inny sposób. W pewnym sensie perfumy są jak ubranie – najpierw trzeba je przymierzyć, by przekonać się o tym, czy naprawdę pasują.
Mała pojemność próbek perfum to zarazem ich niewielkie rozmiary. Taka kompaktowość to ogromna zaleta, szczególnie zaś dla wszystkich tych, którym zależy na wygodzie oraz mobilności. Taki stan rzeczy sprawia, że testery bez większego problemu zmieszczą się na przykład w:
a nawet kieszeni.
W efekcie, są one idealne na różnego rodzaju służbowe delegacje, wyjazdy wakacyjne czy choćby krótkie weekendowe wypady. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że próbka perfum w formie miniaturowego atomizera zmieści się wszędzie, nie zajmując miejsca w bagażu.
Kompaktowość ta sprawia również, że klient zamiast kupienia dużej, pojedynczej próbki perfum np. za 500 złotych może kupić np. 5 próbek różnych specyfików po 100 zł każda (są to wartości przykładowe). Dzięki temu można będzie dobrać różne perfumy na różne okazje – bardzo dobrze sprawdzi się to na przykład podczas dłuższego wyjazdu.
W pewnym sensie poręczność ta jest atutem zapewniającym testerom tak dużą popularność – są one bowiem funkcjonalne, dyskretne, co docenią wszyscy ci, którzy tak cenią wygodę oraz elastyczność.
Małe testery (próbki) perfum to z punktu widzenia firm (sprzedawców, producentów) skuteczne narzędzie marketingowe. Z jednej strony klienci mogą bowiem dzięki temu kupić luksusowy produkt, który jest z wyższej półki.. ale wcale nie musi dużo kosztować. Praktyka pokazuje, że część klientów może regularnie kupować testery drogich perfum tylko po to, by użyć danego zapachu raz na jakiś czas, na najbardziej uroczyste okazje. Nie trzeba przecież kupować browaru, by móc napić się piwa, prawda?
Taki stan rzeczy sprawia, że ten luksusowy produkt może łatwiej trafić do szerszego grona klientów. Wydaje się, że jest to skuteczniejszy sposób na zwiększenie świadomości rynku o danym produkcie niż droga kampania marketingowa – dzięki testerowi klienci mogą bowiem dowiedzieć się, jak naprawdę pachnie dany specyfik. A co w przypadku reklamy? Cóż, nawet najbardziej profesjonalna, wciąż to tylko reklama…
Nic nie stoi na przeszkodzie, by kupić kilka testerów jednocześnie. Oczywiście, chodzi tu o testery różnych perfum. Takie rozwiązanie jest wprost idealne dla osób chcących mieć różne zapach na różne okazje czy nawet pory dnia. Dzięki kompaktowym rozmiarom można takie próbki, jak już wspomnieliśmy, z łatwością nosić ze sobą. W efekcie możliwe jest naprzemienne używanie kilku różnych zapachów. Oto przykład:
Choć wyda się to górnolotnym stwierdzeniem, to można napisać, że próbki perfum zmieniły sposób, w jaki używa się obecnie perfum. Dzięki temu nie trzeba już dźwigać ze sobą dużych flakonów – nawet kilka testerów zajmuje niewiele miejsca, a możliwości, jakie daje takie rozwiązanie, są wprost ogromne. Jest to rozwiązanie świetne w przypadku osób niezdecydowanych, które nie potrafią wybrać jednego, konkretnego zapachu, a wręcz przeciwnie – uwielbiają eksperymentować z różnymi perfumami.