Nie tak dawno była synonimem braku estetyki, dziś jest pożądana przez wielu mężczyzn. Zadbana, odpowiednio przycięta i nawet farbowana – broda wróciła do łask i to w wielkim stylu. Jak o nią zadbać, by wyglądała estetycznie?
Dyskusji nie podlega fakt, że włosy, które rosną mężczyznom na brodzie, znacznie różnią się od tych, którymi pokryta jest głowa. Co warto o nich powiedzieć? To, że są zdecydowanie grubsze, o wiele bardziej suche i niestety, ale dość szorstkie. Wielu panów narzeka też na fakt, że włosy na brodzie są podatne na skręt. Dlatego należy o nie odpowiednio zadbać, nieco inaczej niż o te na głowie, ale ich pielęgnacja jest także bardzo istotna.
Podobnie jak dobieramy typ farby do rodzaju naszych włosów, panowie powinni używać do farbowania swojej brody produktów kosmetycznych specjalnie dopasowanych do zarostu. Farby używane do włosów mogłyby po prostu zaszkodzić ogólnej kondycji brody.
Sztucznym składnikom kosmetyków mówimy stanowcze: NIE! Związki, które zawierają amoniak i wszelakie parabeny nie są zdrowe dla skóry, zwłaszcza tej w okolicach brody i twarzy. Są to miejsca niezwykle wrażliwe, podatne na wszelkie otarcia.
Panowie, którzy chcą ufarbować swoją brodę, by na przykład zakryć jej naturalny, siwiejący kolor, powinni stawiać na jak najbardziej naturalne preparaty. Takie kosmetyki nie zabrudzą skóry i – co najważniejsze – nie pozostawią na niej niepożądanych plam. Ważny jest sam proces koloryzacji. Oczywiście, jeśli jest wykonywana przez barbera w salonie kosmetycznym, nie musimy się martwić o efekt końcowy, ponieważ specjalista skorzysta ze swojej wiedzy i doświadczenia, by przeprowadzić koloryzację jak najdokładniej i bezpiecznie.
Farbowanie brody sprawdzi się najlepiej w przypadku mężczyzn, którzy mają dość pokaźny zarost, a nie jedynie ledwo odrośnięte włoski. Przed samodzielną koloryzacją trzeba będzie pomyśleć o tym, jakiego efektu się oczekuje i pod tym względem wybierać środek koloryzujący. Farby możemy podzielić na cztery rodzaje: szampony koloryzujące, toniki koloryzujące, na kryjące (odporne) farby do brody, a także na same naturalne barwniki, takie jak henna czy wszelkie barwiące balsamy.
Pierwszy z tych produktów daje krótkotrwały efekt koloryzacji, kolejne są odpowiednio trwalsze. Naturalne barwniki najmocniej koloryzują skórę. Korzystanie z szamponetek koloryzujących jest bardzo proste. Wystarczy połączyć ze sobą farbę i utleniacz, dokładnie je ze sobą mieszając. Przygotowany preparat najlepiej aplikować na brodę za pomocą pędzelka. „Miksturę” najlepiej trzymać na brodzie maksymalnie do 10 minut, by kolor nabrał oczekiwanej przez nas barwy.
Broda znów jest na topie, a ta zadbana, elegancko przycięta i poddana koloryzacji, może się stać prawdziwym atrybutem męskości. Panowie powinni też mieć na względzie fakt, by nie poddawać brody zbyt nienaturalnej koloryzacji, czyli włosów w kolorze blond nie farbować od razu na ciemny odcień. Najlepiej zaczynać od delikatnego przyciemniania.
Zdj. główne: Drew Hays/unsplash.com