Chrapanie jest dość uciążliwą, a czasem nawet niebezpieczną dolegliwością. Nie wolno jej bagatelizować. Co więc zrobić, by się z tego wyleczyć?
Co prawda chrapanie to przypadłość, która częściej dotyka mężczyzn niż kobiety, ale przytrafia się znacznej części osób i niestety nasila się z wiekiem. Czy chrapanie może być niebezpieczne, jakie są jego przyczyny i jak je leczyć?
Na skutek zwiotczenia mięśni gardła, języczka i podniebienia, wydobywamy z siebie dźwięk potocznie nazywany chrapaniem. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ doprowadza to do zwężenia cieśni gardła, przez które przechodzi wdychane powietrze, w efekcie powodując drgania, które przeradzają się w dźwięki, czyli charakterystyczne odgłosy chrapania.
Podczas snu nasze mięśnie są rozluźnione. Wówczas podniebienie opada, dotykając nasady języka i tylnej ściany gardła. To z kolei skutkuje tym, że przez niewielką szczelinę wydostaje się powietrze i pojawia się charakterystyczny dźwięk nazywany chrapaniem. Kluczowa jest też pozycja, w jakiej śpimy. Zwłaszcza spanie na wznak utrudnia oddychanie, bo sprzyja zapadaniu się podniebienia i języka. Chrapanie może być też spowodowane skrzywieniem przegrody nosowej, przerośniętym języczkiem, a nawet skłonnością do wszelkich alergii.
Co ciekawe, tendencję do chrapania rzadko mają osoby młode, statystycznie wzrasta ona wraz z wiekiem. Warto też wiedzieć, że chrapanie może występować sporadycznie, np., gdy jesteśmy przeziębieni i mamy zatkany nos, a także po dużym wysiłku fizycznym czy po spożyciu alkoholu. Jeśli jednak problem utrzymuje się dłużej, koniecznie trzeba zacząć działać.
Nadwaga to najczęstsza z przyczyn powodujących chrapanie. Statystycznie to właśnie mężczyźni mający problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, z nadwagą lub otyłością, zwykle po 40. roku życia borykają się z chrapaniem. Powodować może je również nadciśnieniem tętnicze i nałogowe palenie papierosów. Z kolei u kobiet skłonność do chrapania znacznie wzrasta w okresie menopauzy.
Najczęściej wśród przyczyn chrapania wymienia się też: krzywą przegrodę nosową, wrodzone wady budowy górnych dróg oddechowych, różne alergie, np. astmę czy przerost migdałków. Nałogowe palenie papierosów, nadwaga i otyłość, a nawet spanie na wznak również mogą powodować chrapanie, tak samo jak stosowanie niektórych leków, zwłaszcza antydepresantów. Zdarza się nam chrapać również z powodu infekcji układu oddechowego, czyli przeziębienia, kataru alergicznego czy zapalenia zatok. Na szczęście po wyleczeniu tych dolegliwości chrapanie mija. Z chrapaniem borykają się również kobiety w ciąży. Wiąże się to z przybraniem na wadze, które może mieć istotny wpływ na przeponę i kanały nosowe. O takim stanie rzeczy, zawsze należy powiadomić lekarza.
Wiele osób bagatelizuje chrapanie. Można spróbować zaradzić problemowi, jednak sami nie damy raczej z tym rady. Z pewnością warto zrezygnować z wszelkich używek, wprowadzić zdrową dietę, gubiąc zbędne kilogramy. Jeśli nie jest ono skutkiem przeziębienia, chwilowo zatkanego nosa, czy np. zmęczenia, to należy zgłosić się do specjalisty, który po dokładnym wywiadzie z pacjentem zdiagnozuje jego przyczynę.
Ulgę i pomoc w zwalczaniu chrapania przynosi radiochirurgia. Jest to nowoczesna metoda operacyjna, która pozwala na uzyskanie odpowiedniej drożności nosa i ukształtowania tkanek miękkich w okolicy gardła, w taki sposób, żeby nie drgały podczas oddychania. Niewielkie nacięcia po zabiegu dość szybko się goją, a sama interwencja chirurgiczna jest przeprowadzana w znieczuleniu miejscowym, więc całkowicie bezboleśnie.
Nieleczone chrapanie może przyczynić się do obturacyjnego bezdechu sennego, co objawia się utratą możliwości oddychania do nawet kilkudziesięciu sekund. To w efekcie może doprowadzić do niedotlenienia organizmu, które poskutkuje złym samopoczuciem, silnymi migrenami czy nawet zaburzeniem widzenia. Dlatego nie warto bagatelizować chrapania!
Przeczytaj też: CZY DŁUGI SEN TO KRÓTKA DROGA DO UTRATY WAGI?
Zdjęcie główne: luckybusiness/ adobestock.com
